tag:blogger.com,1999:blog-8177529217145435434.post206417321275949305..comments2023-07-10T01:00:09.594-07:00Comments on Brunetki, blondynki...: it's a real lifeGippiushttp://www.blogger.com/profile/05781342637322751547noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-8177529217145435434.post-74954470582840312462011-12-09T17:43:47.027-08:002011-12-09T17:43:47.027-08:00Poród na hardkorze, aż powstrzymam sie od opisów-d...Poród na hardkorze, aż powstrzymam sie od opisów-do Twojego porodu. Za to Czesiu slodziak pierwszorzedny;) urodził sie PÓL killo większy!!! Tego Konradowi ani jego mamie nie życzę na pewno. 3maj sie ciepło, Dzemmo, i dawaj radę na porodzie. A i po nie zapomnij leczyć tej tarczycy-gippiusAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8177529217145435434.post-23013220524203862162011-12-09T17:31:29.046-08:002011-12-09T17:31:29.046-08:00Pozdrowienia od Wielorybki ;D Szczęśliwie wyciszam...Pozdrowienia od Wielorybki ;D Szczęśliwie wyciszam się z nerwicy natręctw w domu.... przy zamkniętym oknie oczywiście ;). Mam nadzieję, ze poród był w miarę lekki a synek zdrowy ;) Życzę najlepszego......Anonymousnoreply@blogger.com