13.6.11

same wujki dobre rady

Tylu doradców, co w ciąży, to się, mam nadzieję, nie ma nigdy. Bo jeśli tak samo intensywnie będą mi ludzie w okół doradzać na temat wychowania potomstwa, to chyba pierdolnę. Co słyszę teraz? No skrajnie różne opinie, ale wszystkie biorą się z dobrego serca, w co na serio nie wątpię, ale szczerze mam tego dość.
Jakie są przykazania:
1. Nawet najmniejsza ilość alkoholu może źle wpłynąć na rozwój Twojego dziecka.
Ja się pytam więc: czy ja piję?????? (w sensie, że ogólnie, poza ciążą, to piję, chętnie, a i owszem)
2. Nie prowadź samochodu.
Ależ proszę, zapraszam wszystkich mądrych do podróży pociągiem na trasie Gdynia-Warszawa. Szczególnie zapraszam tych, co mi to prowadzenie wyrzucają, a siedzą z tyłu jako pasażerowie.
2. Uważaj, co jesz. Czy na pewno wolno Ci to jeść?
Będę se jadła co chce i nic nikomu do tego.
3. Ale czy Ty w ogóle możesz pić kawę?
Kurde, mogę se pić kawę i już. Bo kawa jest dobra i tyle.
No więc może zaapeluję do czytelników tego bloga, co ich w realu spotykam - dajcie no mi święty spokój.
A jak się komu imię Czesio nie podoba, to niech się pałuje :)
Amęt

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

czesio to jest fajne imię.
w ciązy to nie wolno sie debilami otaczac bo jeszcze przejdzie na dziecko :d i nie wolno sie stresować to na pewno.
Nie wolno dotykac psow, kotów i koni, owce tylko można.
Jajka mozna jesc tylko te w brazowych skorupkach.
Podobno także jeśli juz pic kawę to słodką i mieszaną w prawo, mieszna w lewo zle robi dla dziecka.

Anonimowy pisze...

Mój będzie się nazywał Mieszko i już, chociaż co do płci nie zamierzam być poinformowana, więc równie dobrze może być baba. Pierwszy synek miał mieć zupełnie inne imię, ale "życzliwi" odradzili i jest Mikołaj i bardzo dobrze. Ale teraz też nie zamierzam nikogo słuchać w żadnej kwestii, chociaż porady również otrzymuję.
Stara znajoma

Gippius pisze...

Zjadłam jajo we skorupce obsranej przez kurkę - abeee!

Betina pisze...

A czemu ma się nie podobać?A swoją drogą do niektórych nie dociera że ciąża to nie choroba i można wszystko na co ma się chęć pozdrawiam...http://wiecznedzieci.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

No gratulacje :))) JaHu będzie miał nowego kumpla :))
Nie patrz na księżyc, bo dziecko będzie łyse, od sexu w 8 i 9 miesiącu będzie miało zaropiałe oczka, a od karmienia zaniknie Ci macica. To moje ulubione :)))

Z pozdrowieniami,
Radka i Jasiek :))

Gippius pisze...

Radka, gratulacje i pozdro dla Jacha. A dziecko może być łyse po ojcu ;) do zoba za rok w kołchozie :)

Anonimowy pisze...

JaHu łysawy po mamie, wszystko może się zdarzyć ;))
Dobrego samopoczucia życzę i więcej 'dachowych' zdjęć dla Czesława ;)
Pozdrowienia i oby do zobaczenia w fabryce albo gdzieś kiedyś z wózkiem :P