10.4.12

Bojowa pieśń tygrysicy

Od kilku miesięcy mamy z Ce spore wyzwanie przed sobą i pewnie potrwa ono aż do końca naszych dni - czyli jak wychować Cze na porządnego i fajnego człowieka. Zadanie to pewnie trudne i będzie niejednokrotnie spędzać nam sen z powiek, ale kiedy ostatnio próbowałam podjąć temat z Ce (vide: jak my to zrobimy???), ten z pełnym spokojem powiedział, że liczy na współpracę (współpracę Cze oCZEwiście).
Nie tylko my rozumiemy powagę stojącego przed nami wyzwania. Mamy duże wsparcie u przyjaciół, w tym byłych dziewcząt Ce, a konkretnie O mam na myśli. W trosce o pomoc przy rozwiązywaniu dylematów wychowawczych O podarowała nam na Gwiazdkę (tak, tak, z byłymi dziewczętami Ce i z większością moich byłych żyjemy w zgodzie i pokoju, i, owszem, robimy sobie prezenty) Bojową pieśń tygrysicy Amy Chua. To bardzo lekka i zabawna książka o tym, jak twardo egzekwować od dzieci posłuszeństwo i jak stawiać im wyzwania, po prostu: jak być chińską matką. Chua stawia swoje metody wychowawcze w opozycji do luźnego anglosaskiego, a konkretnie amerykańskiego stylu wychowania. Chińska matka się nie pierdoli, krótko mówiąc. Dyscyplina, konsekwencja i upór towarzyszą metodom wychowawczym Amy. Obawiam się, że niestety poza uporem żadne z powyższych z mojego charakteru nie wynika.
Książkę polecam gorąco, bo jest lekka, łatwa i przyjemna. Jednakowoż najbardziej chyba polecam młodym albo i niemłodym, ale jednak rodzicom.
A jak wychować Cze na porządnego i fajnego człowieka? Polecimy na punka, a co tam, to musi się udać ;)

6 komentarzy:

malina pisze...

Z TAKIMI rodzicami, to Cze nie ma wyjścia, na pewno się uda chłopak:)
A po "tygrysicę" sięgnę, bo już od dawna o niej słyszę.

Gippius pisze...

dzięki, malina, za te słowa otuchy;) a sięgaj tam, gdzie wzrok nie sięga i łam, czego rozum nie łamie. a przede wszystkim przyjeżdżaj tu, no, coś ci ugotuję i wina się napijemy!

Anonimowy pisze...

przeczytaj sobie książkę "Biegnąca z wilkami"
autorka: Clarissa Pinkola Estes

Gippius pisze...

o nie nie, to ja próbowałam, ale mi nie wyszło...

malina pisze...

No na wino i żarcie to mnie nie trzeba długo namawiać:)

TALAjestem pisze...

Książka prześmieszna, ale swoją drogą ciekawa pod względem psychologicznym jak i budząca kontrowersje. Warta przeczytania, to prawda. Pozdrawiam :)