Moja klasyczna trasa wiedzie poprzez Bulwar Nadmorski i ulicę Świętojańską w drodze powrotnej.
Niedawno przywitaliśmy w naszej wiosce rybackiej wiosnę. Tłum emerytów, dzieci i kobiet w ciąży w całej rozciągłości objawił się nad morzem, a temperatura powietrze przekroczyła nawet z 10 stopni.
Jak to powiedziała Z. chyba po to mamy tę ch..ą (nie, nie, spokojnie, Z. na pewno nie użyła tego słowa) zimę, by potem móc się cieszyć nawet delikatną wiosną.
* * *
Jest 9.14 a mnie skończyła się kawa. Żal.
wspomniane emerytki |
dzieci z rodzicami na wychowawczym |
koledzy emerytek - emeryci |
młodzież w żółtych martensach, która też zagnała mnie w sentymenta licealne... |
3 komentarze:
Ten pan to jest chyba ten sam, co zimą przesiadywał w tunelu do eskaemki - czyli widać, że o każdej porze da sobie radę.
Hah, spoko blog. Jak chcesz to wejdź na mojego :0 www.marysiasulkowska.blogspot.com
Prześlij komentarz