Niektórzy marudzą, że line-up nie ten, że nie ma fajnych zespołów, że ten, taki i siaki festiwal to dużo fajniejszy jest, i tańszy, i wogle... Srutututu!
Ostatni raz na Openerze byłam w 2009 roku i na pewno nie zapomnę pierdolnięcia, jakie zapodała Grace Jones, pani po sześćdziesiątce z powerem jakich mało. Nie zapomnę też performensu 2 many djs, bo był spektakularny. I mogłabym tak wymieniać wielu artystów, którzy w ostatnich latach odwiedzili moją małą wioskę rybacką i zajebiście cieszę się z tego, że za rogiem czyha na mnie wydarzenie tej klasy. Tak więc spotykamy się jutro w okolicach 19 w autopku. Elo!
4 komentarze:
tylko lata Ci się znowu pomyliły ;)
ja jego, fakt!!! to było 2010
Pozdrawiam z okolic wioski:)
w tym roku glośniej było - wieczorami na balkonie słuchać się jako tako dało:)
poczwara
imago.bloog.pl
To jest super!
Sprawdź to:
Football
Psiaki
Prześlij komentarz