7.8.08

w nawiązaniu do bloga Stevena, czyli o użyteczności blogów

Proszę sobie, jeśli się wyraża ochotę, przeczytać wywód Stevena z Dynastii: http://gapminded.blogspot.com/2008/08/wielce-refleksja.html
Bo do niego będę pić ja. Czyli o użyteczności blogów. Ja to w ogóle ostatnio się zaniedbałam w dziedzinie pisania, bo i nie wiem, o czym pisać. W branżowych gazetach cytują blogi marketingowe, a blogerzy stali się nowym medium i nikt już nie wątpi w ich siłę przekazu. Ale czy to jest powód, żebym ja tak od razu miała komentować kampanie reklamowe, wydarzenia na Pudlu, czy wojnę światów? To, co sobie tu wypisuję i zamieszczam, to właśnie moje subiektywne spostrzeżenia i doznania wywołane bodźcami zewnętrznymi i wewnętrznymi również. I ta wolna cyber-przestrzeń, co sobie jej kawałek dla swoich wynurzeń zagarnęłam, nie podyktowana jest w żadne sposób pragmatyzmem. Pragmatyzm to ja se będę uprawiać na prezentacjach we fabryce. Ot co!

Brak komentarzy: