11.12.08

zachwycać się czy się zachwycać nie

Bo to będzie moja odpowiedź na reakcje, które wynikły ze wpisu sławiącego Łódź. No więc ja nikogo na tę Łódź nie nakręcam, ja nikomu jej lubić nie każę i nie każę się nią także zachwycać. Bo to właśnie jest fajne, że jednych zachwyca, innych nie. No więc mnie zachwyca i amęt.
A w dowód to, co mnie zachwyca.









2 komentarze:

gapminded pisze...

ale jakie reakcje?
chociaż ja jak pieję ostatnio tym łodzianym zachwytem na lewo i prawo, to też wiele osób jakoś go nie podziela.
ale myślę, że czarek mończyk na pewno by się zgodził.

Gippius pisze...

ten czarek niedowiarek? No nie wiem. Ale reakcje są takie, że to miasto robotnicze, że szare, że kupy na ulicach, że zieleni mało...