Wymyśliłyśmy z PSC i Stevenem, że można by się poruszać na melanżach na dywanach, które są sterowane neuronami. I se taki dialog wymyśliłam:
Ja: Gdzie jesteście?
PSC: do Jastarni lecimy na godzinkę, a Wy gdzie>?
Ja: W porcie gdyńskim, przylecimy do Jastarni za 20 min
PSC: a wiesz co robi Julia? Bo ma moją spódnicę od 20 lat
Ja: W Sopocie jest...
1 komentarz:
joo, dywany sa spoko, chociaż to nie to samo jednak co pekap...
Prześlij komentarz