gps mówi:jedź tam,no jedź.no to jadę.po pół godziny oczekiwania bezzębny kontroler ruchu promowego o naturze służbisty, z uśmiechem odkrywając pozostałości po zębach, mówi: a zezwolenie jest?jakie zezwolenie,ja pytam? na przejazd, on na to. no i dupa. cofają nas na prom dla tych bez papierów. tak mija 2h w oczekiwaniu na prom z jasnego nieba.
2 komentarze:
hej co nie pozdrawiasz, trzeba bylo sie zapytas rodowitej swinouoscianki to by ci powiedziala, ze promy warszow - swinoujsie czyli w centrum, to tylko dla mieszkancow i z pozwoleniem, no chyba, ze dojedziesz w nocy po 12 to cie wpuszcza, a inaczej to trzeba na karsibur...a o tunel to juz 30 lat sie mecza...
no mogłam... a tak - zapłaciłam gapowe...
Prześlij komentarz