2.10.09

w drogę z nami wyrusz panie

Ruszamy w kolejną podróż. Nie cierpię się pakować. Najdłuższe z pakowania jest narzekanie o pakowaniu. Jesteśmy spakowani. Przed nami długa droga samochodowa. A potem już tylko żywioły Gippiusa - wiatr i woda. A woda ciepła. Dokumentować będziemy filmem i zdjęciami, potem będziemy tym wszystkim męczyć świat. Do zo!

Brak komentarzy: