8.4.08

Łąkowa Rulez

Jak się człowiek wychowywał na Szmelcie, to pewnie nie powinien Łąkową się dziwić zbytnio. Ale ja paszczę ze zdziwienia otwieram tu normalnie notorycznie. Zadziwiają mnie twarze, że tak mogą wyglądać. Bo gadki jakieś takie bardziej standardowe. Zazwyczaj o 10 czy 30 groszach, co ich do piwa komuś braknie. A ostatnio nawet to taki bardziej rozbudowany dialog słyszałam. Jeden koleś drugiemu mówił, że nie ma kasy, że od "Tamtych" pożyczył i że normalnie oddać zapomniał. A "Tamci" nie piją, w ogóle nie piją i mu powiedzieli, że jak do jutra nie odda, to go w kanale utopią. A Łąkowa to jeden wielki kanał, więc wszędzie go mogą tu utopić. A on po prostu zapomniał. No co ma zrobić, zapomniał. A matka mu już nic nie pożyczy. Bo matka już mu w ogóle pieniędzy nie daje.
Mamusiu, cieszę się, że pożyczyłaś - na pewno oddam :)

Brak komentarzy: