24.6.08

Pani Ziomalka

To było w poniedziałek na Urszulanek. Wychodziłam od K., dla której świadczyłam usługę nachate.pl. Darłam jeszcze się do K., stojącej na przyzbie i już miałam wsiadać do auta, kiedy nagle zobaczyłam dwóch chłopców na rowerkach, a wiek ich szacuję na lat 10. I jeden z chłopców krzyczy do mnie: "Ale z pani jest ziomalka!", a drugi dodaje "Niezłe buty, hehe".
Śmiałam się przeokrutnie, że jestem Panią Ziomalką :)

Brak komentarzy: