5.5.08

berlińskie Biennale to anale

Na sztukę se poszliśmy w tym Berlnie, na współczesną. Ja to tych artystów onanistów nie kumam. Niby to jedna z największych imprez w Europie dla takich twórców młodych. Jedno wiem, taką sztukę to se każdy może zrobić. Różnica jest jedna, że im to jeszcze za to pewnie płacą. I niech mi żaden artysta nie narzeka, że trudno się przebić. Bo głową muru nie przebijesz - ot fakt.
A wieczorem - fotorelacja z Berlina!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

eine parade macht anale blokade